Grand Prix przeglądarki internetowej: obwód Android
Nadszedł wreszcie czas, aby wprowadzić Grand Prix przeglądarki internetowej na Androida. Zgrabny, mały mobilny system operacyjny oparty na Linuksie firmy Google cieszy się ogromnym sukcesem (szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że pierwszy telefon z systemem Android został sprzedany w 2008 roku). Chociaż zaczynał jako słabszy w stosunku do systemu iOS iPhone’a, jest teraz dominującą platformą smartfonów.
W tym momencie oferta przeglądarek na Androida jest dość zróżnicowana. Mamy kilka znajomych nazwisk ze świata komputerów stacjonarnych, a także garstkę mniej znanych rywali. Chrome, Firefox i Opera przeskakują z komputera na Androida. Pojawiają się również ulubione urządzenia mobilne, takie jak Dolphin, Maxthon i Sleipnir.
Dolphin sport Jetpack, nowy silnik HTML5 w formie własnego dodatku, który został uruchomiony z dość oburzającymi twierdzeniami dotyczącymi wydajności. Dołączamy również standardową przeglądarkę na Androida, ponieważ Chrome jeszcze oficjalnie nie zastąpi jej w niczym innym niż w linii Nexus.
Czym Android będzie się różnić od iOS?
W przeciwieństwie do Apple, Google nie narzuca programistom drakońskiej polityki. Silniki renderujące i JavaScript innych firm otrzymują zielone światło na dowolnym urządzeniu z systemem Android, po jailbreaku lub nie. Oznacza to, że Firefox może swobodnie korzystać z silnika renderującego Gecko, a Opera nie jest ograniczona do „mini” przeglądarki.
Z wyjątkiem Safari, która przeglądarka powinna być uruchomiona na iPadzie i iPhonie? miał mnóstwo identycznych wyników. Nie oczekuj, że zobaczysz to pod Androidem. Ta platforma jest tak otwarta, jak każdy obecny komputerowy system operacyjny.