AMD pokazuje niektóre ze swoich kart
Piszę to w środę wieczorem, mając około 15 minut przed wyruszeniem na wieczorną przejażdżkę z Bakersfield przez płaski, suchy obszar, który jest centralną doliną Kalifornii, do Sunnyvale w Kalifornii. Okazja? Dzień analityka finansowego AMD, który rozpocznie się w momencie, gdy to przeczytasz.
Zespół wykonawczy firmy planuje omówienie strategii korporacyjnej, podejścia do rozwoju technologii, istniejących produktów, a następnie dostarczenie wskazówek finansowych. Chociaż to nie wszystko jest interesujące dla czytelników Tom’s Hardware, przedstawiciele AMD poinformowali mnie o niektórych bardziej istotnych aspektach zaplanowanej na ten dzień dyskusji.
Granie w inteligentniejszą grę
Najistotniejsze punkty z pre-brief AMD wydały mi się, szczerze mówiąc, najrozsądniejszymi ruchami do wykonania, biorąc pod uwagę segmenty, w których obecnie przoduje, walczy i widzi miejsce na wzrost. Przede wszystkim kontynuuj tworzenie udanych produktów graficznych i wykorzystuj tę technologię w nowych miejscach. Spokojnie — firma już to robi.
Na rynku komputerów stacjonarnych i notebooków klienckich kontynuuj ulepszanie koncepcji APU i współpracuj z niezależnymi dostawcami oprogramowania, aby zapewnić wymierną korzyść z połączenia rdzeni x86 i logiki zorientowanej na grafikę na tym samym kawałku krzemu. Następnie przenieś ten pomysł na mniejsze ślady termiczne, aby napędzać wzrost na nowych rynkach (napis jest na ścianie, dokąd to zmierza).
Po trzecie, połóż nacisk na wydajność w przestrzeni serwera. Choć pozornie jest to bardziej ogólny cel, istnieje również kilka szczegółów, którymi można się podzielić na tym froncie.
AMD w 2012 r.
Koła zębate są już w ruchu zgodnie z planami AMD na 2012 rok. Jej produkty graficzne oparte na południowych wyspach rozpoczęły się w styczniu i będą pojawiać się w pierwszej połowie roku w oparciu o 28 nm węzeł produkcyjny TSMC.
Gdzie indziej w stosie firmy, APU oparte na Trinity zastąpią części Llano, które znamy dzisiaj. Trinity wycofuje architekturę procesora Stars na rzecz Piledrivera. Zupa o kryptonimie zaczyna być tutaj dość gęsta, ale wyrozum mnie. Piledriver jest oczywiście następcą oszukanej architektury Bulldozer firmy AMD.
Mamy nadzieję z Trinity, że inżynierowie firmy dokonają właściwych modyfikacji i będą w stanie dostarczyć rdzenie przetwarzające znacznie efektywniej niż to, co już oferują APU oparte na Llano. W niektórych aplikacjach te starsze rdzenie oparte na Stars są szybsze niż Bulldozer, więc teraz bardziej sensowne jest, dlaczego AMD nigdy nie planowało wrzucić dwóch modułów Bulldozer do APU i spróbować sprzedać te cztery rdzenie jako ulepszenie w stosunku do Llano. Piledriver musi być konstrukcją ułatwiającą ten ruch, a AMD twierdzi, że zyskuje nawet 25% w stosunku do rdzeni Llano. Powinien osiągnąć dodatkowy wzrost wydajności dzięki przejściu ze starszej architektury VLIW5 na architekturę VLIW4 Radeona HD 6900.
Oczekuje się również, że platforma Brazos rozwinie się w Brazos 2.0, obejmując obsługę technologii Turbo Core (nazwa AMD oznacza jej zdolność do dynamicznego zwiększania częstotliwości pracy przy niewielkich obciążeniach) i łączność USB 3.0. W tym samym czasie Krishna, pierwotnie planowany jako następca Brazos o długości 28 mil morskich, jest odkładany na półkę.
W ramach Brazos 2.0, AMD planuje wypuścić swoją pierwszą generację ultra-niskiej mocy APU o nazwie kodowej Hondo. Firma przeciekała już o tym na zeszłorocznym Computeksie, więc jego wygląd nie jest szczególnie zaskakujący. Będziemy jednak ciekawi, czy AMD odniesie sukces we wprowadzaniu dwuchipowej platformy opartej na produkcji 40 nm do przestrzeni tabletów, którą zamierza zająć.