Przejdź do treści

Intel Core i7 (Nehalem): architektura AMD?

    1650642604

    Wstęp

    Dwa lata temu Intel dokonał zamachu stanu, wprowadzając swoją architekturę Conroe, która pojawiła się jako Core 2 Duo i Core 2 Quad. Dzięki temu posunięciu firma odzyskała koronę wydajności po tym, jak straciła odrobinę łaski w klęsce, jaką był projekt Pentium 4 „Prescott”. W tym czasie Intel ogłosił ambitny plan powrotu do rozwijania swoich architektur procesorów w szybkim tempie, tak jak miało to miejsce w połowie lat dziewięćdziesiątych. Pierwszą fazą planu było wydanie „odświeżenia” architektury 12 miesięcy po jej wprowadzeniu, aby wykorzystać postęp w procesach produkcyjnych. To było zrobione z Penrynem. 24 miesiące później miała pojawić się zupełnie nowa architektura o kryptonimie Nehalem. Ta nowa architektura jest tematem tego artykułu.

    Architektura Conroe oferowała pierwszorzędną wydajność i bardzo rozsądne zużycie energii, ale daleko jej do ideału. Trzeba przyznać, że warunki, w jakich powstał, nie były idealne. Kiedy Intel zdał sobie sprawę, że jego Pentium 4 to ślepy zaułek, musiał w pośpiechu wymyślić na nowo architekturę — ​​co nie jest łatwe dla firmy wielkości Intela. Zespół inżynierów w Hajfie w Izraelu, który do tej pory był odpowiedzialny za architektury mobilne, nagle stał się odpowiedzialny za dostarczenie projektu, który będzie napędzał całą nową linię procesorów Intela. To było trudne zadanie dla zespołu, który teraz dźwigał przyszłość Intela na swoich barkach. Biorąc pod uwagę te warunki — przy napiętym harmonogramie, którego musieli się trzymać i pod presją, pod jaką się znajdowali — wyniki, które osiągnęli inżynierowie Intela, są niezwykłe.

    Chociaż była to poważna przeróbka Pentium M, architektura Conroe wciąż czasami zdradzała swoje mobilne korzenie. Po pierwsze, architektura nie była tak naprawdę modułowa. Musiał obejmować cały asortyment Intela, od notebooków po serwery. Ale w praktyce w każdym przypadku był to praktycznie ten sam chip; jedynym miejscem na zmiany była pamięć podręczna L2. Architektura została również wyraźnie zaprojektowana jako dwurdzeniowa, a przejście na wersję czterordzeniową wymagało tego samego rodzaju sztuczki, do której zastosował się Intel przy swoich pierwszych dwurdzeniowych procesorach – dwie matryce w jednym pakiecie. Obecność FSB utrudniała również rozwój konfiguracji wykorzystujących kilka procesorów, ponieważ stanowiła wąskie gardło pod względem dostępu do pamięci. I na koniec mały upominek:

    Te kompromisy były zrozumiałe dwa lata temu, ale dziś Intel nie może ich już usprawiedliwiać — zwłaszcza w obliczu rywala AMD, a procesor Opteron wciąż jest atrakcyjną grą dla środowisk korporacyjnych. Dzięki Nehalem Intel musiał naprawić swoje ostatnie słabości, projektując architekturę modułową, która mogłaby dostosować się do różnych potrzeb wszystkich trzech głównych rynków: urządzeń mobilnych, komputerów stacjonarnych i serwerów.

    0 0 votes
    Rating post
    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 comments
    Inline Feedbacks
    View all comments
    0
    Would love your thoughts, please comment.x