Przejdź do treści

Recenzja klawiatury Corsair K70 LUX RGB

    1649349604

    Nasz werdykt

    K70 LUX RGB jest iteracyjną wersją „podwyższoną” w stosunku do wcześniejszych modeli K70 RGB, ale ma niższe podświetlenie RGB.

    Do

    Jakość wykonania
    Zawiera podpórkę pod nadgarstek, ściągacz nasadek klawiszy i dedykowane elementy sterujące multimediami
    W pełni programowalny

    Przeciwko

    Nie można go zdemontować bez uszkodzeń
    Oświetlenie RGB jest słabe i słabej jakości
    Zależne od oprogramowania (czasami)

    Corsair produkuje szeroką gamę komputerowych urządzeń peryferyjnych, ale oferta klawiatur mechanicznych, przeznaczonych głównie dla graczy, przyciągnęła sporo uwagi. K70 LUX RGB jest następcą popularnego K70 i nieco inną wersją K70 RGB. Jest dostępny w kilku układach i z trzema różnymi typami przełączników (Cherry MX Blue, Brown lub Red) – wersja, którą mamy pod ręką, to model w USA / Wielkiej Brytanii z przełącznikami Cherry MX Red. Kosztujący 160 USD jest to jeden z droższych modeli Corsair, zwieńczony flagowym K95 RGB za 190 USD i kilkoma innymi, które kosztują 170 USD.

    Specyfikacje

    Prezentacja produktu

    K70 LUX RGB będzie wyglądał bardzo znajomo dla tych, którzy znają jego poprzednika, K70, ale po bliższym przyjrzeniu się istnieje kilka różnic. Czarna, lekko błyszcząca obudowa K70 jest obecna na nowszej klawiaturze, ale K70 LUX zamienił czcionkę nasadki klawiszy na coś bardziej „tam” i zastosował spację z teksturą przypominającą diamentową płytkę. „Standardowy” model K70 RGB, który w rzeczywistości jest o 10 USD droższy, jest prawie dokładnie taki sam pod względem specyfikacji, ale używa bardziej konserwatywnej czcionki i nie ma teksturowanej spacji i klawiszy do gier.

    K70 LUX może pochwalić się kilkoma funkcjami, które mają zainteresować rynek graczy. Na przykład zawiera „100% anti-ghosting” (co jest w zasadzie marketingowym określeniem „n-key rollover”). Z tyłu znajduje się przycisk blokady systemu Windows, a także przełącznik, który pozwala ustawić opóźnienie raportu na 1, 2, 4 lub 8 ms, co może zwiększyć częstotliwość odpytywania do 1000 Hz. Niektórzy uważają, że wysokie wskaźniki odpytywania dają przewagę w grach, ale nadal jesteś ograniczony przez interfejs USB i czas odbicia (zwykle 5 ms).

    Aby uniknąć niezgodności ze starszymi systemami, Corsair zapewnił ustawienie zgodności z systemem BIOS. Szczególnie opcja przełączania się między różnymi częstotliwościami odpytywania wydaje się przesadą, chociaż kompatybilność z BIOS-em to fajna myśl, jeśli jest to niszowe zastosowanie.

    K70 LUX dodatkowo posiada port przelotowy USB. Jest również wyposażony w podpórkę pod nadgarstek „na całej długości, odpinaną z miękkim w dotyku” i ma dedykowane klawisze multimedialne. Te przyciski multimedialne obejmują (dość wygodną) rolkę głośności i przycisk wyciszania.

    Co więcej, K70 LUX obsługuje makra i mapowanie klawiszy na każdym klawiszu za pomocą zastrzeżonego oprogramowania Corsair Utility Engine (CUE).

    Przełączniki

    Podobnie jak w przypadku K70, K70 LUX jest dostępny z przełącznikami Cherry MX RGB Red, Brown i Blue. Te, które do nas przysłano, zostały dostarczone z MX Red, czyli lekkimi, liniowymi przełącznikami. Są one mocno reklamowane dla graczy ze względu na ich liniową akcję i niską siłę aktywacji.

    Wyczucie klawiszy jest nieco mocne ze względu na sztywną obudowę, chociaż uważam, że jest to bardziej zauważalne podczas pisania niż podczas grania.

    Oświetlenie

    K70 LUX jest wyposażony w pełne oświetlenie RGB, które można dostosować do każdego klawisza za pomocą oprogramowania Corsair Utility Engine. W ofercie jest wiele efektów. Należą do nich Spiral Rainbow, Rainbow Wave, Visor (fala, która odbija się między lewą a prawą stroną klawiatury), Rain, Color Wave, Color Shift, Color Pulse, Type Lighting (klawisz), Type Lighting (ripple), Statyczny kolor oraz tryby wizualizacji do użytku z zestawem słuchawkowym Corsair Void (w oparciu o odtwarzanie lub mikrofon).

    Tryb zabawy, który wymyśliłem, to wybranie trybu Deszcz i ustawienie go na kolor tylko zielony, co daje efekt przypominający film Matrix (zobacz wideo poniżej). Osobiście stwierdziłem, że najbardziej uderzające było proste monochromatyczne czerwone światło. To, po odbiciu od czarnej aluminiowej płyty górnej, tworzy miękki, ciemny, szkarłatny wygląd, który kąpie użytkownika w subtelnym, ale groźnym blasku.

    Być może zauważyłeś, że moje dwa ulubione schematy oświetlenia opierają się na prostych kolorach. Dzieje się tak, ponieważ chociaż klawiatura jest technicznie RGB, a zatem zdolna do wyświetlania milionów kolorów, integracja kolorów LED jest słaba, więc klawiatura cierpi na rozległą aberrację chromatyczną. Na przykład w kolorze mieszanym, takim jak żółty, poszczególne czerwone i zielone światła, z których składa się światło żółte, są wyraźnie widoczne jako odbicia na klawiszach (patrz zdjęcia).

    Co więcej, możesz zobaczyć nierównomierny rozkład kolorów bezpośrednio przez legendy nasadek klawiszy; jedna część może być nieco bardziej czerwona, a druga bardziej zielona. Inne kolory mieszane, takie jak fioletowy, cyjan i tak dalej, również cierpią na to zjawisko. Dlatego stwierdziłem, że najlepsze rezultaty daje trzymanie się podstawowych kolorów — czerwonego, zielonego i niebieskiego.

    Należy zauważyć, że ponieważ Corsair zdecydował się na użycie przełączników Cherry MX RGB, podświetlenie jest, nawet przy najjaśniejszym ustawieniu, stosunkowo słabe w porównaniu z klawiaturami takimi jak Zalman ZM-K900M, ponieważ wykorzystują one zintegrowane, a nie montowane powierzchniowo diody LED. Jasność można regulować ręcznie za pomocą dedykowanego przycisku jasności na klawiaturze lub dokładniej dostosować za pomocą autorskiego oprogramowania.

    Kluczowe czapki

    Nasadki klawiszy są wykonane z półprzezroczystego ABS i są pomalowane na czarno z napisami pokrytymi laserem. Podobnie jak w przypadku większości podświetlanych, półprzezroczystych nasadek klawiszy, drugorzędne legendy na wszystkich klawiszach wyglądają ciemniej i słabiej z powodu nierównomiernego oświetlenia przez nie prześwitującego. Mają czcionkę bardziej „sci-fi-podobną” niż K70, prawdopodobnie w celu przyciągnięcia uwagi graczy. Przy 1,1 mm mają średnią grubość, ale trwałość laserowych, podświetlanych klawiszy, takich jak te, jest ogólnie uważana za krótszą niż w przypadku bardziej wytrzymałych, podwójnych klawiszy. Co więcej, wierzchy czapek prawie nie mają tekstury, przez co są śliskie, a odciski palców są na nich dość wyraźnie widoczne.

    Opcjonalnie możesz zamienić klawisze QWERWASD na specjalne klawisze do gier Corsair. Te dodatkowe klawisze mają szare, niezwykle teksturowane wierzchołki i są stosunkowo mocno pochylone, aby „ukołysać” opuszki palców gracza w tej grupie klawiszy. (Spacja ma domyślnie to teksturowanie, ale nie ma kolorowego lub kołyskowego wierzchu). Jest to niewielka zmiana w stosunku do K70, w którym zamiast tego zastąpiono klawisze WASD123456 i miały one czerwone wierzchołki zamiast szarych — co więcej, spacja nie mieć tego dodatkowego teksturowania.

    Podczas grania stwierdziłem, że rzeczywiście bardzo trudno jest zsunąć te specjalne klawisze, ale podczas pisania moje palce ciągle się o nie zaczepiały, co było dość denerwujące. Będziesz potrzebować standardowych klawiszy do pisania. Również legendy drugorzędne nie są wyświetlane na tych klawiszach. (Teraz, gdzie znowu był ten klawisz %?) Wreszcie, przezroczyste legendy nie wyróżniają się zbyt dobrze na szarych czapkach, gdy podświetlenie jest wyłączone, co utrudnia ich odczytanie.

    Oprogramowanie

    Podświetlenie można dostosować za pomocą Corsair Utility Engine 2 (CUE2). W przeciwieństwie do K70, który był w pełni programowalny tylko za pomocą wbudowanego sterowania oświetleniem, K70 LUX można dostosować tylko za pomocą tego oprogramowania.

    Pierwszą rzeczą, która mnie uderzyła, jest rozmiar pliku. Po pobraniu 119 MB i rozpakowaniu kolejnych 160 MB jest to jeden potężny pakiet dla prostego programu dostosowującego. W tej chwili, gdy piszę te słowa, zajmuje to również 142 252 KB pamięci, po prostu siedzi w tle — ponad trzy razy więcej pamięci zajmuje Excel, gdy czytam z niego specyfikacje klawiatury ( 44 012 KB). Co gorsza, jeśli wyłączysz program, aby zwolnić więcej pamięci lub zablokujesz ekran w systemie Windows, wszelkie używane wzorce oświetlenia również zostaną wyłączone. Zauważyłem również, że czasami pojawiają się problemy z nieprawidłowym rozmiarem okna oprogramowania.

    Omówiliśmy tajniki CUE2, kiedy pisaliśmy o nowym Corsair K95 Platinum RGB; zasadniczo wszystko, co tam znaleźliśmy, dotyczy K70 LUX RGB.

    Warto jednak zauważyć, że aktualizacja CUE2 wyszła, gdy kończyliśmy tę recenzję, więc przeprowadziliśmy testy z oryginalną wersją oprogramowania CUE. I znaleźliśmy z tym problemy. Na początku żadne z makr faktycznie nie działało. Według przedstawicieli Corsair, widzieli problemy, w których sterownik kontrolujący makra nie mógł poprawnie zainstalować w niektórych systemach Windows. Wielokrotne naprawianie i ponowne instalowanie całego oprogramowania i sterowników również tego nie naprawiło. Później dowiedzieliśmy się, że ten problem jest spowodowany aktualizacją systemu Windows, która powodowała nieprawidłowe wykrywanie sterowników. Z ich pomocą udało nam się rozwiązać problem.

    Ogólnie rzecz biorąc, chociaż interfejs wyglądał kolorowo i profesjonalnie, uznałem, że CUE2 jest bardziej obciążeniem niż funkcją. Chociaż programowanie podświetlenia i makr było łatwe — co jest dobre, bo bezużyteczny podręcznik nie zawiera w ogóle żadnych instrukcji, jak to zrobić — znalazłem na nim zależność, a także jego słabą wydajność, być jednym z najmniej pożądanych elementów klawiatury.

    Zburzyć

    Ważący 1,2 kg K70 LUX nie jest szczególnie ciężki; Pomimo swojej grubości płyta montażowa ze szczotkowanego aluminium na górze jest lekka i nie ma panelu górnego. Jednak kiedy przekręcasz klawiaturę, wygina się ona bardzo mało i wydaje się, że jest dobrze trzymana.

    Niestety, być może trzyma się to trochę za dobrze.

    Demontaż nie jest łatwy i wymaga częściowego zniszczenia klawiatury oraz usunięcia wszystkich nasadek klawiszy. Pod klawiszami znajduje się ponad 20 śrub, które należy usunąć. Kolejne dwa są ukryte i niedostępne, umieszczone pod tabliczką z logo i skrajnie prawą osłoną rolki głośności. Oba muszą zostać usunięte, co prowadzi do trwałego uszkodzenia, zanim będziesz mógł wyjąć te dwie ostatnie śruby. Następnie możesz rozsunąć górną płytę i dolną obudowę.

    Brak możliwości rozebrania klawiatury bez jej uszkodzenia to duże rozczarowanie (zwłaszcza, że ​​klawiatura świetnie trzyma się razem nawet bez ukrytych śrub), podobnie jak ilość trudu potrzebna do jej otwarcia. Co się stało ze starym dobrym schematem „sześć śrub z tyłu”? Osoby, które wyleją napój na klawiaturę i spróbują ją otworzyć, przekonają się, że ich klawiatury nie da się zdemontować. K70 LUX ma co prawda dwuletnią gwarancję, ale nie objęłaby takiego przypadku, więc raczej byłbyś, hm, przerąbany.

    Plastikowa wkładka utrzymuje na swoim miejscu wyjątkowo gruby (0,7 mm!) i długi (2 m) pleciony kabel USB, a także mała płytka drukowana, w której znajdują się przyciski sterowania multimediami. Poniżej znajduje się (nieco cienka) dolna obudowa. Płytka główna miała lekko zabrudzoną maskę lutowniczą w jednym lub dwóch miejscach, ale sama praca lutownicza wygląda na zgrabną. Kabel ma dwie końcówki USB, z których jedna może pełnić funkcję przelotową; podłącz urządzenie USB do portu USB na klawiaturze, a drugą wtyczkę USB możesz podłączyć do komputera.

    Nie ma panelu górnego, więc przełączniki są odsłonięte i bardziej wrażliwe niż bardziej tradycyjne konstrukcje z płytą tylną i panelem górnym; siła boczna przyłożona do przełączników może w rezultacie doprowadzić do ich uszkodzenia. Solidność montażu płyt zmniejsza jednak część tego ryzyka.

    Nieco dziwną cechą jest obecność dwóch nóżek z przodu klawiatury, a także tradycyjnych z tyłu. Przypuszczamy, że możesz użyć tego, aby przechylić klawiaturę do tyłu zamiast do przodu. Jeśli odwrócisz wszystkie cztery nóżki na raz, po prostu podniesiesz klawiaturę trochę do góry. Spowoduje to, że podpórka pod nadgarstek będzie bezużyteczna ze względu na nachylenie, na którym się kończy.

    Żadna ze stóp nie przechyla jednak klawiatury daleko; możesz osiągnąć najwyżej cztery lub więcej stopni wzniesienia. (Z ciekawości wyciągnąłem jedną z moich starych klawiatur IBM Model M i stwierdziłem, że jest bardziej przechylona, ​​nawet bez wysuniętych własnych stóp).

    Audio

    Ponieważ obudowa jest otwarta, a nie zamknięta, przełączniki są stosunkowo głośne. W przeciwieństwie do wielu innych klawiatur, które są wyposażone w metalową płytkę montażową, takich jak Logitech G610 Orion i Zalman ZM-K900M, K70 LUX nie ma funkcji pingowania płyty, chyba że są załączone wysuwane nóżki. bardziej słyszalny.

    Analiza końcowa

    Ogólnie rzecz biorąc, K70 LUX RGB to dość dobrze zbudowana klawiatura o eleganckim wyglądzie i jest dostępna z różnymi typami przełączników. Ma kilka interesujących (choć czasem dość kapryśnych) dodatkowych funkcji do gier, takich jak wysoki wskaźnik odpytywania i teksturowany zestaw klawiszy, ale biorąc pod uwagę jego wysoką cenę, kilka naprawdę przydatnych funkcji, takich jak rynna kablowa lub zmienna wysokość (lub antypoślizgowość) nóżki nie byłyby nie na miejscu, zwłaszcza że żadna z tych funkcji nie jest szczególnie kosztowna w realizacji. Biorąc pod uwagę, że klawiatury nie da się rozebrać bez trwałego uszkodzenia, hydroizolacja też nie byłaby nierozsądna.

    Dołączona podpórka pod nadgarstek jest jednak fajna, a ściągacz nasadki klawiszy jest zawsze przydatny, podobnie jak wygodne, dedykowane przyciski sterowania multimediami.

    Największy problem dotyczy własnego obozu Corsaira. Na przykład K70 LUX ma tę samą elegancką obudowę z czarnego szczotkowanego aluminium, jakość wykonania oraz opcje przełączników i układu. Ma tylko czerwone oświetlenie LED, ale za dodatkowe 40 USD za K70 LUX RGB otrzymujesz słabej jakości podświetlenie RGB, z prawdopodobnie gorszymi kontrolami, co wymaga użycia niewygodnego i wadliwego silnika Corsair Utility.

    Dodatkowo otrzymujesz obsługę makr, która jest zależna od tego samego silnika. Osobiście stwierdziłem, że klawisze (zarówno standardowe, jak i specjalne do gier) wyglądały brzydsze ze względu na sztucznie futurystyczną czcionkę, porzucając bardziej powściągliwy, elegancki wygląd K70 i K70 RGB.

    0 0 votes
    Rating post
    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 comments
    Inline Feedbacks
    View all comments
    0
    Would love your thoughts, please comment.x