Przejdź do treści

Recenzja Atari VCS: Nostalgia to za mało

    1647763203

    Nasz werdykt

    VCS spełnia swoją obietnicę wywołania nostalgii w grach retro dzięki oldschoolowym tytułom na Atari. Ale reszta doświadczenia przypomina obieranie cebuli, kiedy spodziewałeś się pomarańczy. Im głębiej idziesz, tym więcej warstw gorzkiej frustracji odkrywasz.

    Do

    Atrakcyjny, wywołujący nostalgię design
    Gry w pakiecie i Antstream działają dobrze
    Pamięć RAM i pamięć masowa z możliwością rozbudowy

    Przeciwko

    Zawarta zawartość jest ograniczona ze względu na wysoką cenę
    Aplikacje do przesyłania strumieniowego zasadniczo wymagają klawiatury i myszy
    Tryb PC jest zawiły w konfiguracji i w najlepszym razie niezgrabny
    Głośny wentylator

    W zależności od twojej perspektywy, konsola/komputer/dekoder Atari VCS jest spóźniona o kilka lat lub kilkadziesiąt lat. Wzorując się na czcigodnym Atari 2600 (pierwotnie nazywanym Atari Video Computer System, stąd VCS), który został wprowadzony na rynek we wrześniu 1977 roku, nowoczesny VCS zadebiutował za pośrednictwem zwiastuna na YouTube w 2017 roku. Firma kontynuowała tę udaną kampanię crowdfundingową. w przyszłym roku, obiecując dostawę urządzeń w połowie 2019 roku. Oto jesteśmy kilka lat później, a VCS w końcu trafił do sprzedaży detalicznej za pośrednictwem Best Buy i Micro Center w zeszłym miesiącu.

    Dostępne w podstawowej czerni (Onyx) lub w bardziej podobnym do 2600 czarnym orzechu, urządzenie (nazwijmy to konsolą, chociaż ma również tryb PC, jeśli możesz go uruchomić) sprzedaje się za 399 USD. Dostajesz wbudowany APU AMD, 8 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci, a także wywołujący nostalgię joystick i bardziej nowoczesny kontroler podobny do konsoli Xbox.

    399 USD to dużo, aby poprosić o sprzęt tutaj, chociaż dostajesz obiecane „100 klasycznych gier zręcznościowych i konsolowych”, a także możliwość zainstalowania popularnych aplikacji do przesyłania strumieniowego, takich jak Disney+ i HBO Max – na wypadek, gdybyś tego nie zrobił masz już dekoder. To powiedziawszy, poza niektórymi aplikacjami do przesyłania strumieniowego i kilkoma niezależnymi grami inspirowanymi stylem retro, wybór sklepów jest w najlepszym razie minimalny.

    I w ruchu, który przynajmniej czyni VCS bardziej wszechstronnym i interesującym, możesz otworzyć konsolę, aby dodać dodatkową pamięć masową przez SATA M.2, a także uaktualnić pamięć RAM. Wybór trybu PC w menu pozwala instalować i uruchamiać inne systemy operacyjne, takie jak Linux i Windows — przynajmniej teoretycznie. Ale proces instalacji systemu Windows na dysku wewnętrznym jest zaskakująco zawiły. A jeśli liczyłeś na uruchamianie wymagających gier AAA z bibliotek gier Steam lub Epic, dwurdzeniowy (czterowątkowy) procesor Ryzen z wbudowanym procesorem SoC R1606G ze zintegrowaną grafiką Vega 3 może pokrzyżować twoje plany. Pod względem gier retro jest to potęga w porównaniu z popularnym Raspberry Pi. Ale jak można się było spodziewać, biorąc pod uwagę nazwę Atari i panel przedni w drewnie, nowoczesne gry najlepiej pozostawić najlepszym komputerom do gier,

    Atari VCS (Atari) w Amazon za 0,99 USD

    Specyfikacje Atari VCS

    Oprogramowanie
    Atari Custom Linux OS (oparty na Debianie)

    Procesor/GPU
    AMD Ryzen Embedded R1606, dwurdzeniowy 2,6-3/5GHz (cztery wątki)

    GPU
    AMD Radeon Vega 3, 3 jednostki obliczeniowe, 1,2 GHz

    Pamięć wewnętrzna
    32 GB eMMC stały wewnętrzny

    Wewnętrzne gniazdo SATA M.2 SSD

    Baran
    8 GB pamięci RAM DDR4 (możliwość rozbudowy)

    Zgodne systemy operacyjne
    Linux, Windows, system operacyjny Chrome

    Bezprzewodowy
    Wi-Fi 802.11 b/g/n 2,4/5 GHz, Bluetooth 4.0

    Porty
    HDMI 2.0, Gigabit Ethernet, 4x USB 3.1 (2x z przodu, 2x z tyłu)

    Dołączone kontrolery
    Klasyczny joystick, nowoczesny kontroler (myszy i klawiatury obsługują również przez USB lub Bluetooth)

    Wymiary
    11,6 x 5,9 x 1,9 cala

    Waga
    11,6 x 5,9 x 1,9 cala

    Atari VCS po wyjęciu z pudełka

    Oczywiste jest, że firma mocno skłania się do nostalgicznej podróży z VCS, ponieważ wszystkie wewnętrzne pudełka są przyjemnie ozdobione oldschoolowym logo firmy i grafiką Asteroid. Biorąc pod uwagę, że urodziłem się na miesiąc przed premierą 2600, a niektóre z moich najwcześniejszych wspomnień związanych z grami obejmują małe czarne wkłady i kultowy jednoprzyciskowy joystick (który ma tutaj kilka dodatkowych), jestem wystarczająco szczęśliwy, że mogę wyruszyć w tę podróż .

    Dzięki portom USB-A (dwa z przodu i dwa z tyłu) i HDMI podłączenie VCS jest o wiele łatwiejsze niż starej skrzynki rozdzielczej, w której zawsze biegałem do kuchni po nóż do masła. jako śrubokręt do podłączenia konsoli do dwóch śrub z tyłu telewizora. Włączenie systemu pociąga za sobą nostalgiczne struny, ponieważ logo Atari zajmuje centralne miejsce, po czym następuje czarno-biała animacja Asteroids.

    Ale kiedy wejdziesz na główne ekrany VCS (najpierw musisz utworzyć konto i kod PIN), bardzo szybko staje się jasne, że to, co jest dostępne, jest znacznie szersze niż głębokie.

    Po pierwsze, dobra wiadomość: zgodnie z reklamą dostępnych jest około 100 gier arcade na Atari i 2600 gier. I chociaż nie mogę powiedzieć, że grałem każdy z osobna, tytuły, które grałem, działały dobrze i wyglądały dobrze. Z pewnością wyglądały lepiej niż wtedy, gdy grałem je w latach 80. na 13-calowym telewizorze bez pilota i zepsutego pokrętła wyboru kanałów, który wymagał użycia szczypiec, gdy nadszedł czas, aby moja mama oglądała M*A*S*H.

    Byłem jednak rozczarowany, że Yar’s Revenge nie zawiera wsparcia dla dudnienia (choć niektóre gry tak). A niektóre godne uwagi tytuły, które bez wątpienia wymagałyby drogich licencji (takich jak ET, Superman i Pitfall Harry), były nieobecne. Jeśli chcesz więcej tytułów Atari, VCS Vault Volume 2 z 50 innymi grami jest dostępny w sklepie za 5 USD, choć bardziej opiera się na tytułach arcade i homebrew. Naprawdę jednak, biorąc pod uwagę cenę, to irytujące, że firma trzyma tak wiele tytułów Atari za dodatkową zaporą. I niezależnie od tego, nie oczekuj niczego w pobliżu pełnej listy nawet 2600 tytułów. Naliczyłem 81 w standardowym pakiecie i chociaż VCS Vault Volume 2 dodaje jeszcze kilka, na konsolę wydano ponad 400 gier lub więcej, jeśli liczyć wiele zduplikowanych tytułów. Coś, co czule pamiętasz, prawdopodobnie nie będzie tutaj.

    Kiedy znudzi Ci się retro tytuły Atari, aplikacja Antstream Arcade jest również preinstalowana, a tutaj jest prawdziwa głębia. Jest to usługa gier retro z „tysiącami” strumieniowych tytułów retro z dowolnej liczby platform i dekad, a także internetowych tabel liderów, turniejów i wyzwań. Jest również bezpłatny jako usługa z reklamami lub 10 USD miesięcznie bez reklam. Choć usługa bardzo mi się podoba, ceny są nieco wygórowane. Ale Atari zawiera w pudełku kartę z adresem URL, który daje roczną subskrypcję premium za 39,99 USD, co wydaje się bardziej rozsądne. Jedynym minusem, jaki zauważyłem w przypadku tej usługi, a dla niektórych będzie to duży, jest to, że nie można zmienić mapowania przycisków — przynajmniej na razie, co może sprawić, że granie w niektóre gry będzie niezręczne.

    Niezależnie od tego mogę zapłacić za Antstream, po części dlatego, że usługa działa na prawie wszystkim: PC, Mac, Android — nawet kij Amazon Fire TV jest obsługiwany. To świetnie, ale oznacza to również, że jedna z najlepszych funkcji VCS nie jest powiązana z tym urządzeniem za 400 USD. Prawdopodobnie masz już trzy lub cztery urządzenia, które mogą już grać w gry w tej usłudze.

    Gry i App Store (Miej pod ręką klawiaturę i mysz)

    Oprócz tytułów Atari i Antstream, VCS ma również w swoim sklepie wybór dodatkowych aplikacji i gier. Na początku miło mnie zaskoczyły serwisy takie jak Disney Plus, HBO Max, Hulu, Netflix i YouTube. ESPN Plus, Twitch, Showtime i Peacock też są tutaj, ale to, o czym właśnie wspomniałem, to około połowa obecnej listy aplikacji. Naliczyłem w sumie 19, w tym aplikację na smartfona VCS Companion do sterowania konsolą oraz aplikację do testowania kontrolera, która wydaje się być skierowana do programistów.

    Sprawy się pogarszają, gdy faktycznie próbujesz korzystać z aplikacji do przesyłania strumieniowego. Wypróbowałem zarówno aplikacje Disney+, jak i Hulu, tylko po to, aby dowiedzieć się (ostatecznie), że nie można nimi sterować za pomocą żadnego z dołączonych kontrolerów VCS. Musisz albo mieć podłączoną zwykłą klawiaturę i mysz (przez USB lub Bluetooth), albo musisz użyć wspomnianej aplikacji VCS Companion na smartfonie lub tablecie, który jest podłączony do tej samej sieci, co Twój VCS.

    Wygląda na to, że ta aplikacja zasadniczo emuluje klawiaturę i mysz, podobnie jak aplikacja Intel dostarczana z komputerami Compute Stick wiele lat temu. Ale nigdy nie mogłem uruchomić aplikacji na moim Samsungu S21 Ultra. Bez względu na to, ile razy wpisałem swój PIN do logowania, przycisk Uruchom był zawsze wyszarzony.

    Twój przebieg może się różnić w zależności od kontroli opartej na aplikacji. Ale o ile nawigacja po aplikacjach do przesyłania strumieniowego za pomocą kontrolera do gier nie jest idealna, konieczność używania myszy i klawiatury z dekoderem lub używania wadliwej aplikacji do niezgrabnego poruszania się po menu jest po prostu okropnym doświadczeniem.

    Sklep z grami jest również nieliczny. W czasie testów naliczyłem zaledwie 26 tytułów dostępnych do kupienia (wliczając ten drugi pakiet Atari). Większość z nich była odpowiednio utrzymana w stylu retro i wszystkie wydają się być tytułami indie. Nic nie wyróżniało się niczym, co widziałem wcześniej.

    Tak więc, chociaż VCS obsługuje większość głównych aplikacji do strumieniowego przesyłania wideo i jest kilka gier, które można kupić, aby dodać trochę głębi, prawdopodobnie będziesz spędzać większość czasu z tytułami Atari i Antstream.

    Aha, a jeśli planujesz używać VCS jako dekodera, upewnij się, że będzie on siedział daleko od słuchu, ponieważ wentylator konsoli jest dość słyszalny. Nie jest głośny jak na standardy komputerów do gier, ale jest dość głośny i zauważalny w przypadku urządzenia do strumieniowego przesyłania danych.

    Kontrolery

    Kontrolery dostarczane z VCS czują się dobrze, nawet skłaniając się ku dobremu. I chociaż nie ma kontrolerów łopatek, joystick obraca się w lewo i w prawo, co daje przynajmniej nieco analogiczne wrażenia w przypadku gier, które używały łopatek na wcześniejszych konsolach. Jednak przekręcenie smukłego drążka sterującego nie zapewnia tego samego poziomu precyzyjnej kontroli, jaki uzyskuje się za pomocą większych pokręteł łopatek na oryginalnych kontrolerach.

    Teraz kontrolery mogą być używane albo podłączone przez USB, albo połączone bezprzewodowo przez Bluetooth. W zestawie znajdują się bardzo długie kable micro USB, co zapewnia łączność przewodową i możesz chcieć ich używać, ponieważ miałem problemy z Bluetooth. Parowanie kontrolerów jest dość proste. Po uruchomieniu VCS będzie migać ikona Bluetooth w rogu ekranu. Po prostu przytrzymaj przycisk z logo Atari na każdym kontrolerze przez kilka sekund, a w ciągu kilku sekund powinny się sparować.

    Ale za każdym razem, gdy system jest restartowany, kontrolery muszą albo ponownie sparować, albo obudzić się ze stanu uśpienia i ponownie połączyć się z VCS. A włączanie odbywa się poprzez naciśnięcie tego samego przycisku Atari, który jest używany do parowania; krótkie naciśnięcie włącza kontroler, a długie uruchamia tryb parowania. To czasami powodowało, że odłączałem kontroler, gdy tylko próbowałem go włączyć. A w najlepszym razie włączenie kontrolerów zajmuje kilka sekund dla każdego kontrolera za każdym razem, gdy uruchamiasz, co sprawia, że ​​siedzisz na ekranie blokady i bawisz się kontrolerami, czekając na możliwość wpisania kodu PIN. Miałem również sporadyczne problemy z klawiaturą Keychron K3 Bluetooth, której używałem z systemem, gdzie czasami nie była rozpoznawana po ponownym uruchomieniu VCS, co zmuszało mnie do ponownego sparowania z menu Urządzenia. Próbowałem również sparować mysz HP przez Bluetooth, ale system w ogóle jej nie widział. Radzę trzymać się łączności USB, ponieważ to po prostu działa. Ale oczywiście sprawia to, że konfiguracja jest znacznie mniej uporządkowana.

    Przynajmniej z USB kontrolery po prostu działają. Do tego celu służą cztery porty USB, z których dwa wygodnie znajdują się z przodu i dwa z tyłu.

    Możliwość aktualizacji i frustracje związane z instalacją systemu operacyjnego

    Wszyscy doceniają wszechstronność i możliwość rozbudowy — a przynajmniej mam nadzieję, że większość naszych czytelników to zrobi. Jak wspomniano na górze, menu VCS ma przycisk trybu PC, który ponownie uruchamia konsolę, zaprojektowany tak, aby umożliwić uruchomienie innego systemu operacyjnego. Gniazdo M.2 na płycie głównej pozwala dodać pamięć masową (która będzie potrzebna do tego celu, biorąc pod uwagę skromne 32 GB eMMC w systemie). Obsługiwane są tutaj tylko dyski SATA M.2, które zainstalowaliśmy. Użyłem modelu 256 GB Crucial OEM, który w pewnym momencie wyciągnąłem z laptopa, który zmodernizowałem.

    Możesz także uaktualnić pamięć RAM, ale dotarcie do tego wymaga poważniejszego demontażu, ponieważ gniazda SO-DIMM znajdują się na spodzie płyty głównej. Gry i aplikacje zwiększające produktywność, które prawdopodobnie uruchomisz w takim systemie, powinny być w porządku z 8 GB, z którymi jest dostarczany VCS, więc aby zaoszczędzić trochę czasu, nie ulepszyliśmy tutaj pamięci RAM.

    Wejście do VCS jest dość łatwe. Przedni i tylny panel odskakują przy umiarkowanym pociąganiu i podważaniu. To powiedziawszy, sugerujemy najpierw zdjąć tył, a następnie usunąć cztery dolne śruby, w którym to momencie przedni panel powinien zasadniczo odpaść, gdy zaczniesz otwierać obudowę. Najczęściej korzystałem z wyszukiwarek Google oraz różnych postów i filmów od użytkowników jako przewodników po tym procesie. Być może Atari ma dokumentację dotyczącą demontażu i aktualizacji, ale nie znalazłem żadnej. Większość dokumentacji jest dostarczana cyfrowo za pomocą kodu QR na jednym z pudełek wewnętrznych. Ale aplikacja aparatu w moim Samsungu S21 Ultra odmówiła pobrania adresu URL z kodu QR, zmuszając mnie do ręcznego wpisania https://atarivcs.com/support. Jest to dość nieistotne, ale tylko dodaje do stosu frustracji.

     

    Warto zwrócić uwagę na jedną ciekawą rzecz: cztery śruby mocujące VCS są ukryte pod gumowymi nóżkami, ale części nad otworami na śruby po prostu wyskakują, aby umożliwić dotarcie do śrub, a następnie wskakują z powrotem. Każdy producent laptopów powinien to zrobić. notatki tutaj. Mniej przyjemna rzecz: VCS używa śrub Torx, a niektóre wymagają dużej siły, aby poluzować, szczególnie dla mnie śruba montażowa do napędu M.2.

    Zachowaj ostrożność podczas otwierania VCS, ponieważ anteny modułu Wi-Fi/Bluetooth są przyklejone do plastikowej górnej części obudowy, podczas gdy moduł i reszta systemu są przymocowane do płyty głównej. Możesz zdjąć taśmę lub odłączyć maleńkie złącza antenowe. Tylko pamiętaj, aby nie zatrzasnąć przewodów.

    Instalowanie M.2 w gnieździe po prawej stronie modułu Wi-Fi było dość standardowym procesem, poza początkowym poluzowaniem tej śruby (w końcu uciekłem się do poluzowania jej za pomocą szczypiec). Instalacja dysku SSD przebiegła tak szybko i łatwo, że w moim pragnieniu zainstalowania systemu Windows nawet nie zrobiłem zdjęcia przed ponownym złożeniem VCS. Nie wiedziałem, że będę otwierał VCS jeszcze kilka razy, zanim zainstaluję system Windows 10.

    Instalacja Windows 10 na Atari VCS

    Warto zauważyć, że VCS technicznie obsługuje zarówno uruchamianie do innego systemu operacyjnego za pośrednictwem dysku zewnętrznego, jak i dysku wewnętrznego. Wielu właścicieli VCS w Internecie wybrało to pierwsze, co zrozumiałe ze względu na brak wiedzy na temat sprzętu komputerowego i niechęć do otwierania właśnie kupionego urządzenia za 300-400 USD. Ale z prawie 25-letnim doświadczeniem w budowaniu komputerów PC, kilkoma dostępnymi dyskami SATA M.2 i faktem, że nie wydałem 400 dolarów własnych pieniędzy na ten VCS (nasza firma kupiła VCS), byłem z przyjemnością zagłębiam się w instalację systemu Windows 10 na dysku wewnętrznym w systemie VCS. Po zainstalowaniu samego napędu i ponownym złożeniu VCS, spodziewałem się, że proces przebiegnie gładko. Chłopcze, czy się myliłem.

    Chociaż często rozpraszały mnie inne zadania, spędziłem ponad dwa pełne dni robocze, próbując zainstalować system Windows 10 na dysku SATA 256 GB, który zainstalowałem w VCS. Najpierw spróbowałem użyć pendrive’a LaCie, którego używałem do instalacji systemu Windows 10 kilka razy w ciągu ostatnich kilku lat, tylko po to, by proces pojawiał się na różnych etapach, z różnymi komunikatami reklamacyjnymi.

    Wyczyściłem więc pamięć flash i stworzyłem bardziej aktualny dysk instalacyjny za pomocą narzędzia Media Creation firmy Microsoft. Po tej próbie otrzymałem inny błąd, wskazujący na brak niektórych plików. Podobny błąd napotkałem z nośnikiem instalacyjnym dysku flash, zanim został on naprawiony za pomocą optycznego dysku instalacyjnego. Wyciągnąłem więc mój stary napęd Blu-ray USB z szuflady i nagrałem płytę instalacyjną DVD systemu Windows 10. Ponownie, przy próbie instalacji pojawiły się różne błędy, często związane z brakiem możliwości zainicjowania ponownego uruchomienia systemu, aby przejść do następnego etapu instalacji.

    Pośród tego wszystkiego, w pewnym momencie zacząłem wyszukiwać w Google możliwe rozwiązania, najpierw lądując na własnym przewodniku instalacji systemu Windows 10 firmy Atari (ostrzeżenie, link do pliku PDF), który w rzeczywistości obejmuje utworzenie rozruchowego dysku flash, z którego można uruchomić system Windows 10, zamiast pobierania systemu Windows 10 działa na wewnętrznym M.2. Mimo to spróbowałem tego procesu i pewnej nocy po pracy pozostawiłem system do rozruchu z przekonwertowanego dysku flash TeamGroup. Po około 8 godzinach system Windows 10 nie uruchomił się z dysku flash, ale przeszedł od obracającego się koła ładowania systemu Windows do obracającego się koła, które poprosiło mnie o chwilę poczekania na załadowanie systemu Windows. Po kilku kolejnych chwilach poddałem się i wyłączyłem.

    W końcu wyciągnąłem dysk M.2 i wykonałem na nim pewne niskopoziomowe formatowanie z wiersza poleceń, ponownie zainstalowałem go w VCS i nie posunąłem się dalej z próbami instalacji. Potem znalazłem inny dysk flash, który mógłbym wykorzystać jako nośnik instalacyjny, i dalej nie dostałem. Wyciągnąłem nawet inny dysk M.2 SATA i zainstalowałem go w VCS, bez powodzenia.

    Pod koniec drugiego dnia natknąłem się na możliwe rozwiązanie za pośrednictwem Reddit, które rozważałem w pewnym momencie poprzedniego dnia, ale doszedłem do wniosku, że musi istnieć prostsze (i bardziej sensowne) rozwiązanie. Może jest, ale po około 48 godzinach frustracji wypróbowałem trasę Reddit. Wiązało się to z wyciągnięciem dysku M.2 z VCS, zainstalowaniem go w zewnętrznej obudowie (na szczęście miałem pod ręką model Silverstone) i użyciem narzędzia Hasleo WinToUSB zalecanego przez materiały pomocnicze Atari, aby stworzyć bootowalną wersję systemu Windows na zewnętrznym dysku . Darmowa wersja nie pozwoliła mi stworzyć partycji, która wykorzystywałaby całe 245 GB miejsca dostępnego na moim dysku SSD Crucial, ale i tak dałem temu szansę, tworząc „zewnętrzny” dysk SSD do rozruchu systemu Windows 10 z ponad 100 GB miejsca- -dużo miejsca do zainstalowania systemu operacyjnego i kilku starszych lub niezależnych gier i programów.

    Po zakończeniu pisania dysku odłączyłem i wyjąłem dysk M.2 z obudowy Silverstone i ponownie zainstalowałem go w VCS. Stamtąd musiałem podłączyć klawiaturę i wcisnąć klawisz Escape podczas uruchamiania, aby dostać się do BIOS-u i powiedzieć systemowi, aby najpierw uruchomił się z mojej partycji Windows MBR — jest to coś, co musisz zrobić za każdym razem, gdy chcesz się uruchomić Windows na VCS, chyba że Atari odblokuje funkcje BIOS-u, które najwyraźniej zablokowało aktualizacją przed uruchomieniem VCS.

    Ale po wybraniu Menedżera rozruchu systemu Windows uruchomiłem się ponownie i w ciągu kilku minut w końcu uruchomiłem system Windows 10 na VCS. Byłem lekko podekscytowany. Zajęło to tylko dwa dni nieudanych prób i frustracji. I znowu, musiałbym wchodzić do BIOS-u za każdym razem, gdy chciałem uruchomić system Windows 10, aby wybrać moje preferowane urządzenie rozruchowe (system operacyjny Atari oparty na Linuxie jest nadal domyślny), ale przynajmniej zadziałało! Oczywiście, biorąc pod uwagę wbudowane AMD APU, nie spodziewałem się, że będą działać nowoczesne tytuły AAA. (A przynajmniej dobrze biegać.) Okazuje się jednak, że to, na co właściwie czekałem, to kolejna runda „cóż, to nie jest to, czego się spodziewałem”.

    Gdy popchnąłem system Windows 10, aby zainstalować dostępne aktualizacje i sterowniki, ręcznie pobrałem i zainstalowałem oprogramowanie Radeon firmy AMD, aby mieć pewność, że mam najnowsze sterowniki wideo. Na początku wydawało się, że wszystko idzie dobrze, a nawet zacząłem instalować Steam i Epic launcher, myśląc, że wkrótce uruchomię kilka gier, aby zobaczyć, co działało, co działało dobrze, a co w ogóle nie działało.

    Ale po kilku restartach i, przynajmniej pozornie, wszystkich niezbędnych aktualizacjach i sterownikach zainstalowanych i gotowych do działania, system wciąż uporczywie ulegał awariom aplikacji, problemom z wyświetlaniem wideo i innymi odmianami nieumiejętności. Slack działał OK przez krótki czas, ale zarówno Chrome, jak i Edge często ulegały awarii po kilku sekundach użytkowania.

    Na początku, biorąc pod uwagę problemy z wyświetlaniem, myślałem, że problemy mogą wynikać głównie z zainstalowanego przeze mnie ogólnego oprogramowania Radeon. W końcu system korzysta z raczej nietypowego krzemu Ryzen Embedded R1606G. Więc zakorzeniłem się na stronie wsparcia AMD, dopóki nie znalazłem, nie pobrałem i nie zainstalowałem oprogramowania Radeon specjalnie dla sprzętu R-Series R1000 firmy. Miałem nadzieję, że to poprawi sytuację, ale po instalacji i ponownym uruchomieniu, w ciągu kilku minut, mój pulpit wyglądał tak.

    Przepraszamy za zdjęcie smartfona, ale jak można zauważyć po błędzie po prawej stronie, nawet narzędzie do wycinania w pewnym momencie odmówiło uruchomienia. Kliknąłem przez kilka z tych okienek błędów i w końcu natknąłem się na ten podskakujący pakiet irytacji.

    W tym momencie wydawało mi się, że bogowie Windows próbują mi coś powiedzieć. Mógłbym spędzić jeszcze kilka godzin, przeglądając wszystkie te błędy w Google i próbując poprawić działanie systemu Windows 10 na VCS, ale dlaczego? W najlepszym razie zamierzałem zobaczyć wydajność zbliżoną do budżetowego pudełka o wartości 300 USD. A jeśli moim głównym celem było uruchamianie systemu Windows do gier na niskim poziomie, istnieje wiele opcji, które powinny działać lepiej i mniej kłopotów – i, o tak, wszystkie będą uruchamiać Antstream Arcade, który zawiera mnóstwo gier na Atari , też. Uwielbiam majstrować przy sprzęcie bardziej niż większość ludzi, ale błąd Breakpoint jest, jak się okazuje, moim przełomowym punktem dla VCS.

    Wniosek

    Mógłbym dać Atari VCS każde możliwe przejście. Może nie będziesz mieć problemów, które zrobiłem z aplikacją Companion lub problemów z parowaniem Bluetooth z kontrolerami. Może nie zależy Ci na trybie PC lub nie będziesz mieć problemów z instalacją i podstawową funkcjonalnością, które zrobiłem. Dobrze dla ciebie! A może firma znacznie wzbogaci swoją obecną ofertę aplikacji i gier. Ale nadal pozostaje Ci dekoder za 400 USD, który całkiem dobrze radzi sobie z graniem w około 100 gier sprzed 35 lat lub więcej, z głośnym wentylatorem i nieporęcznym interfejsem do przesyłania strumieniowego wideo.

    Poza tym, że jest prawdopodobnie najbardziej frustrującym sprzętem, jaki testowałem i testowałem od lat, VCS jest również ogromnie zawyżony jak na to, co dostajesz. Poza jego podstawową funkcjonalnością, pomimo lat opóźnień, wydaje się bardzo nieoszlifowany i niedokończony.

    A oto kolejna frustracja: chociaż system jest technicznie zdolny do przełączenia na tryb 4K w celu uzyskania wideo o wyższej jakości, domyślnie jest dostarczany w rozdzielczości 1080p, ponieważ cały system operacyjny jest powolny w wyższej rozdzielczości. Wydawałoby się to bardziej tragicznym problemem, gdyby nie działo się tak wiele więcej. Ale same gry retro nie korzystają wizualnie z systemu operacyjnego działającego w wyższej rozdzielczości. A fakt, że aplikacje do przesyłania strumieniowego wymagają użycia klawiatury i myszy lub aplikacji na smartfona (której w ogóle nie mogłem uruchomić), sprawia, że ​​VCS jest tak kiepskim urządzeniem do strumieniowego przesyłania multimediów, że jego spowolnienie w 4K wydaje się dość niewielkie.

    Podstawowa zdolność i responsywność 4K to rodzaj podstawowej funkcjonalności, którą urządzenia za 40-50 USD, takie jak Roku Streaming Stick + i Amazon Fire Stick, obsługują znacznie mniej problemów (i ze znacznie lepszą kontrolą. A Fire Stick może obsługiwać Antstream Arcade, który jest prawdopodobnie najlepsza rzecz w Atari VCS. A przynajmniej Antstream ma znacznie większą głębię niż reszta gier na VCS i działa na Androidzie, Windowsie i innych miejscach, co oznacza, że ​​prawdopodobnie masz kilka urządzeń, które będą działać w stylu retro usługa gier już bez wydawania 400 USD na urządzenie z ładnym słojami drewna w stylu retro i inspirującym nostalgią kontrolerem.

    I do licha, jeśli jest to oldschoolowy joystick, którego szukasz, aby cieszyć się grami w stylu retro, Hyperkin tworzy jeden z tych z połączeniem USB, które zapewnią ci wrażenia z gry w stylu retro za jedyne 20 USD lub 380 USD mniej niż Atari VCS. Chociaż nie będzie on wyposażony w to kultowe logo Atari, zdecydowana większość graczy, którzy chcą odtworzyć ten oldskulowy styl, znacznie lepiej kupiłaby kontroler retro i niedrogi minikomputer, a nawet Raspberry Pi do gier retro niż wydawanie setek na Atari VCS.

    0 0 votes
    Rating post
    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 comments
    Inline Feedbacks
    View all comments
    0
    Would love your thoughts, please comment.x