Przejdź do treści

BPOS Microsoftu: srebrna podszewka Cloud Computing?

    1651106763

    Za chmurą

    Kiedy Salesforce.com pojawił się w szale dot-comów w 1999 roku, ogłoszono go jako „koniec oprogramowania”. Ta hiperbola podsycana przez IPO sugerowała, że ​​oprogramowanie klienckie jest martwe i po prostu jeszcze o tym nie uświadamiało. Przyszłość informatyki leży w oprogramowaniu hostowanym — aplikacjach opartych na zdalnym serwerze, ale używanych za pośrednictwem lokalnej przeglądarki internetowej po stronie klienta.

    Dzisiaj większość użytkowników powiedziałaby, że oprogramowanie żyje i ma się dobrze. Konsumenci kupują zdecydowaną większość swojego oprogramowania w pudełku lub poprzez pobranie. Firmy nadal kupują pakiety licencji. Prawie wszystko działa lokalnie.

    Jednak ostatnie lata przyniosły cichą, ale rosnącą liczbę wyjątków. Gmailowi, oficjalnie uruchomionemu w 2005 roku, często przypisuje się popularyzację poczty e-mail internetowej i inicjowanie rosnącej linii Google Apps, ale Hotmail jest z nami od 1996 roku. Microsoft zadebiutował w usłudze Windows Live w 2005 roku, a przydomek „Live” powoli rośnie objąć listę konsumentów Microsoft. Obecnie niektóre elementy Live są nadal oparte na kliencie, ale inne znajdują się w „chmurze”, ogólnym, współczesnym określeniu aplikacji internetowych obsługiwanych przez zdalne serwery. Na przykład Microsoft Office Live to oparty na sieci Web zestaw narzędzi do przechowywania online, udostępniania plików, projektowania witryn sieci Web i hostingu witryn. Tylko hosting ponosi opłatę. Narzędzia te zostały zaprojektowane do integracji z konwencjonalnym pakietem Office po stronie klienta, ale aplikacje Office Live mogą nadal działać niezależnie. 

    Aby uzyskać coś jeszcze bardziej wybiegającego w przyszłość, sprawdź Live Mesh firmy Microsoft, platformę do synchronizacji wielu urządzeń, która może obejmować systemy Windows, Windows Mobile i OS X. Mesh zawiera również elementy do przechowywania w chmurze i zdalnego pulpitu. Powoli, ale pewnie wracamy do koncepcji cienkich klientów i rozszerzamy ją w taki sposób, że każde urządzenie komputerowe może być cienkim klientem, a serwery nie znajdują się już w budynku, ale znajdują się gdzieś „tam” na jednym lub większej liczbie danych gospodarstwa. Czy można się dziwić, że Intel kładzie tyle siły za dziwnie retro procesorem Atom, chipem drastycznie słabszym w porównaniu z konstrukcjami opartymi na rdzeniach, ale zaprojektowanym, aby wyróżniać się na cienkich urządzeniach?

    Nie, oprogramowanie może nie jest martwe, ale z pewnością ewoluuje, a firmy prawdopodobnie odniosą największe korzyści w najbliższym czasie. Jeśli myślałeś, że „przetwarzanie w chmurze” było jakimś tandetnym hasłem przeznaczonym dla listy Fortune 500, przygotuj się na otwieracz oczu. Wszystkie lekcje, które firma Microsoft wyciągnęła od 2005 roku, zostały przeniesione do nowego pakietu Business Productivity Online Suite (BPOS), będącego częścią Microsoft Online Services. Zasadniczo BPOS jest platformą do przesyłania wiadomości i współpracy klasy korporacyjnej, opartą na chmurze, która sprawia, że ​​stary model oprogramowania typu box-and-license jest przestarzały. To dość imponujące stwierdzenie, ale bądź z nami, a zobaczysz, co mamy na myśli. Obecnie na rynku nie ma nic podobnego do BPOS, a zwłaszcza w warunkach spowolnionej gospodarki, ma potencjał, aby oszczędzić firmom dowolnej wielkości dużo pieniędzy i poprawić ich działanie w tym procesie.

    0 0 votes
    Rating post
    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 comments
    Inline Feedbacks
    View all comments
    0
    Would love your thoughts, please comment.x